Tablica alimentacyjna
Jednym z głównych dziedzin prawa w Kancelarii Radcy Prawnego na Pradze – Północ są alimenty, a tematem prawniczym ostatnich dni jest pojawienie się tablic alimentacyjnych na stronie Ministerstwa Sprawiedliwości.
Wywołały one poruszenie w internecie i według mnie są niezgodne nie tylko z logiką, o czym za chwilę, ale również z prawem. Wystarczy porównać, że rodzic z dochodem miesięcznym 4300 brutto, czyli 3200 netto miałby płacić alimentów na dwoje dzieci 2500 złotych. Na życie zostawałoby mu 700 złotych. Przy każdym progu dochodowym są takie absurdy. Ponadto należy podkreślić, co też jest dziwne dla radcy prawnego działającego w sprawach o alimenty, że tablice mówią o dochodzie brutto, a nie natto, czyli to co pracownik dostaje “na rękę”.
Warto w tym momencie przypomnieć, że sędzia w ramach postępowania zabezpieczającego, jeszcze przed przedstawieniem dokumentów przez pozwanego (zobowiązanego do alimentów), który zechce „ułatwić” sobie pracę tymi tablicami może zapędzić takiego ojca bądź matkę do komornika, a następnie na ławę oskarżonych (art. 209 kodeksu karnego – przestępstwo niealimentacji), bo ten/ta nie zapłaci zawyżonego sztucznie świadczenia na dzieci, a postanowienie zabezpieczające jest od razu wykonywalne.
Przy okazji jako radca prawny muszę wspomnieć, że kodeks rodzinny i opiekuńczy mówi o możliwościach zarobkowych, a nie o dochodzie. Takie rozwiązanie jak omawiane tablice tylko zachęci do przejścia do szarej strefy. Tego właśnie chciał uniknąć ustawodawca w kodeksie wskazując na możliwości, a nie dochód.
Ponadto Pani wiceminister Rudzińska – Bluszcz chyba za bardzo posłuchała lobby ludzi, którzy uważają, że rodzic niesprawujący opieki (coraz częściej są to też kobiety) to chodzący „bankomat”. A zapomniała, że problemem wielu dzieci jest nierealizowanie kontaktów do czego rodzic jest zobowiązany, ale też uprawniony, a ten problem nie został do tej pory rozwiązany, ponieważ przewidziana w postępowaniu cywilnym instytucja zagrożenia sankcją finansową 598 (15) ustawy kodeks postępowania cywilnego, jest rozwiązaniem dość ułomnym.
A takiej wspólnej krytyki publikacji omawianych tablic ze strony środowiska radców prawnych oraz adwokatów, trudno nie słyszeć, i dobrze.
Masz problem prawny? Zadzwoń 721 854 998 bądź wejdź na stronę www.poradyradcy.pl





